środa, 25 września 2019

Wycieczka na wykopki :)

Mimo mało przyjemnego poranka (mglisto i chłodno) wyruszyliśmy na wyprawę. Każdy był zaopatrzony w porządne buty do chodzenia po błocie i w rękawiczki. Humorki dopisywały :)



Ranczo Artemida przywitało nas wspaniałą zupą z pokrzyw i kurdybanka z ziołowymi grzankami. Mmmmm... było pysznie !

Wkrótce po posiłku wyszliśmy na pole i zaczęły się pierwsze w naszym życiu wykopki.  Z wielkim zaangażowaniem i nie mniejszą przyjemnością zbieraliśmy ziemniaki i rzucaliśmy je na przyczepkę :)




Po wykopkach, nieco brudni, ale baaaardzo zadowoleni odwiedziliśmy stajnię, wybieg dla koni i mini-zoo. Karmiliśmy zwierzaki i jeżdziliśmy konno.





Potem niespodzianka: w ramach drugiego śniadania poczęstowano nas nie tylko własnym chlebem i kiełbaską z grilla, ale także upieczonymi w żarze, własnoręcznie przez nas wykopanymi ziemniaczkami. Mniam !





Ostatnią atrakcją było wydojenie krówki.  Dzień był pełen wrażeń !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz